…odbył się tradycyjnie w dniach 1-2 października 2015 w Karkonoszach Wschodnich, na szlakach między Karpaczem a Śnieżką. W tym roku uczestniczyła w nim liczba 159 uczniów klas pierwszych, 12 uczniów z klasy 2b organizujących Beania (zwycięzcy beaniów z zeszłego roku) oraz 19 opiekunów – nauczycieli i absolwentów naszej szkoły. Ponadto było jeszcze 5 dodatkowych przewodników. Łącznie 195 osób!
W pierwszy dzień przejechaliśmy autokarami z Wrocławia do Karpacza, a stamtąd wędrowaliśmy spod świątyni Wang w góry. Naszym celem był słynna skała Słonecznik na głównym grzbiecie Karkonoszy, z którego powędrowaliśmy prosto do schroniska Strzecha Akademicka, w którym nocowaliśmy. Inne klasy wędrowały przez Dolinę Łomniczki i Śnieżkę lub przez Polanę, Pielgrzymy i Schronisko Samotnia nad Małym Stawem. Widoki zapierały dech w piersiach, a pogody lepszej nie mogliśmy się spodziewać. Zmęczeni po kilku godzinach marszu dotarliśmy do Strzechy, gdzie czekał na nas obiad.
Tam też o godzinie 18:00 rozpoczął się konkurs o Puchar LO IV. Każda z klas za-prezentowała piosenkę opisującą klasę, wspólny strój klasowy, odpowiedziała na pytania dotyczące okolic Karpacza oraz rozpoznawała dwa zdjęcia związane z trasą, którą przebyła. Potem były przygotowane przez uczniów z klasy 2B Beania. Każda z klas wylosowała kraj. Musiała przygotować danie związane z tym krajem, narodowy strój oraz zademonstrować żywy obraz malarza z tego kraju. Wszystkie konkurencje przyniosły nam wiele radości i śmiechu. No i – co najważniejsze – zintegrowaliśmy się. W tym roku konkurs o Puchar LO IV wygrała klasa 1D. Klasa ta w nagrodę będzie mogła jeden dzień nauki spędzić poza szkołą na wyjściu do kina lub teatru. W Beaniach pierwsze miejsce zajęła klasa 1E. Na kolejnym Złazie za rok będzie ona organizatorem Beaniów. Wszystkim serdecznie gratulujemy.
Po zakończeniu konkursów odbyła się dyskoteka, na której każdy z nas pomimo długiej wędrówki miał jeszcze okazję wyszaleć się. A na zewnątrz schroniska władanie nad przyrodą objęły jelenie. Ich potężne ryki rozbrzmiewały całą noc.
Nazajutrz rano główny organizator Złazu Agnieszka Kucharska (nauczycielka geografii) podziękowała wszystkim za wspaniały wieczór i pogratulowała zaangażowania przy przygotowaniach do imprezy oraz wysokiego poziomu artystycznego klasowych programów.
Duże podziękowania i uznanie należą się pani Agnieszce Kucharskiej za profesjonalne przygotowanie Złazu. Podziękowania należą się również wszystkim wychowawcom, zaangażowanym w przygotowania złazowe oraz Krzysztofowi Morawskiemu, absolwentowi naszej szkoły – mistrzowi obsługi elektroniki: nagłośnienia i zestawu multimedialnego.
Drugi dzień to powrót do Karpacza. Pogoda nadal była fantastyczna, zaś widoki z trasy rozpościerały się na ponad 100 km. Wracaliśmy do Karpacza trasą przez najwyższy w Sudetach szczyt Śnieżki (1603 m), a następnie stromym zejściem przez Kocioł i Dolinę Łomniczki. Część klas (te, które poprzedniego dnia były na Śnieżce) wędrowała przez Samotnię, Polanę i Pielgrzymy bądź koło Słonecznika i Pielgrzymów. Wszyscy wróciliśmy z uśmiechem na twarzy i nikt nie narzekał na bolące mięśnie.
Justyna Kościółek z klasy 1D
oraz
Duch Gór – Karkonosz
