TELEFON: 71 798 67 33

„Niby nic, a tak się to zaczęło…”

/, Wymiany/„Niby nic, a tak się to zaczęło…”

„Niby nic, a tak się to zaczęło…”

Przedstawiamy przepis na fantastyczną wymianę wg LO IV.

Oto składniki:

  1. Chętni i energiczni uczniowie,
  2. Nauczyciele z pasją,
  3. Szczypta dobrego humoru i maksimum zaangażowania.

W efekcie otrzymujemy 5 dni rewelacyjnej wymiany, pozostawiającej na długo niezatarte wrażenia.

Ale od początku…

Pewnego pochmurnego styczniowego dnia odwiedził szkołę nasz absolwent Bartek Wasilewski – obecnie również absolwent filologii serbskiej – i przedstawił propozycje nie odrzucenia. Pomysł, który dotyczył wymiany z liceum ogólnokształcącym w Belgradzie, natychmiast trafił na podatny grunt. Skoro była już wymiana z Czechami, z Ukrainą , dlaczego nie pójść dalej, tym razem w kierunku Bałkan, wszak dla naszych uczniów to istna terra incognita.

Okazało się, ze belgradzkie liceum już dawna interesuje się Polską, jej kultura, historią, językiem, a nawet kuchnią, czego przejawem była organizacja Dni Polskich w szkole. Stąd też zainteresowanie serbskich nauczycieli i uczniów współpracą w ramach wymiany młodzieżowej z naszą szkołą przy jednoczesnym wsparciu i zaangażowaniu ambasady polskiej w Belgradzie.

Rozumie się samo przez się, że od rozmowy z Bartkiem do finału, czyli spotkania z naszymi serbskimi partnerami, nie upłynęło zbyt wiele czasu. Ale o tym, jak przebiegała wymiana, napiszą już nasi uczniowie, wszak to oni stanowią bazę naszego przepisu na rewelacyjną wymianę.

Katarzyna Cieplińska

24 kwietnia, późnym popołudniem pod szkołą czekaliśmy na naszych gości z Serbii. Tak zaczęła się nasza kilkudniowa przygoda. Podczas pierwszego spotkania z naszymi zagranicznymi przyjaciółmi od razu złapaliśmy wspólny język. Plan wymiany zawierał wiele atrakcji. Pierwszego dnia zwiedzaliśmy najciekawsze zakątki Wrocławia. Uczniowie belgradzkiego liceum zaimponowali nam swoją inteligencją oraz ogromną wiedzą na temat naszego miasta. Kolejne dni upływały zdecydowanie za szybko. Jeden dzień poświęciliśmy na odwiedzenie Świdnicy oraz słynnego na Dolnym Śląsku, Zamku księżnej Daisy – Książa.

Po przyjemnościach przyszedł czas na szkołę- przez 2 dni Serbowie uczestniczyli w lekcjach języka polskiego, historii, chemii oraz języka angielskiego. Byli zafascynowani pracownią chemiczną i sympatią nauczycieli prowadzących. Nie zabrakło także czasu na rozrywkę. Wspólnie wybraliśmy się na kręgle. Podczas ewaluacji wymiany, podsumowaliśmy minione dni. Wspólnie przestawiliśmy podobieństwa i różnice pomiędzy Polakami a Serbami oraz oglądaliśmy przedstawione na fotografiach mile spędzone chwile.

Dlaczego warto brać udział w wymianach? Oprócz doskonalenia umiejętności językowych, daje to możliwość bezpośredniego poznania innej kultury. Przez te kilka dni, które zostaną nam w pamięci na długi czas, zawiązaliśmy wiele przyjaźni. Mamy nadzieję, że podczas rewizyty jeszcze bardziej wgłębimy się w temat kultury Serbii.

Ola Kraft

Galeria zdjęć

2017-10-03T00:20:32+00:00 19 maja 2014|Wydarzenia, Wymiany|